poniedziałek, 22 lutego 2016

Puder Ecocera


Hej,
moje notki nie pojawiają się zbyt często, jeżeli raz na tydzień to w sumie i tak nie jest jak na mnie źle. Mam nadzieję, że pomimo to, zagląda tu ktoś jeszcze, prócz mnie samej;p Mam w głowie parę pomysłów moim zdaniem na fajne wpisy, dziś zacznę od recenzji pudru, który jest moją pierwszą nagrodą w życiu z rozdania:) Bardzo się ucieszyłam z tej nagrody, akurat skończył się mi puder więc idealnie. Puder udało mi się wygrać z bloga kosmo-medyk.pl, fundowany był przez sklep ekobieca.pl. Wygraną zagwarantowała mi odpowiedź na pytanie jaki kosmetyk chciałabym wytestować z produktów dostępnych właśnie w tym sklepie. Jeszcze raz dziękuję :)


Wracając do głównego bohatera Pudru Ryżowego z Ecocery:
Trafia on w nasze łapki w małym minimalistycznym pudełeczku. Kojarzy mi się w sumie bardziej z lekiem niż z kosmetykiem, ale przypuszczam, że taka biała szata graficzna z zielonymi wstawkami miała podkreślać jego naturalność bez zbędnych upiększeń.

Po otworzeniu mamy również białe opakowanie w takim owalno jajkowym kształcie, produktu jest dość dużo gdyż 15g, a dotago wyprzedzając fakty powiem, że jest wydajny:) Sitko spisuję się super, miałam czasami problem z produktami wyposażonymi w taki dozownik, a tu idealnie da się kontrolować ilośc wysypanego produktu. 




Skład oraz obietnice producenta przestawiam bezpośrednio w postaci zdjęcia, nie mam serca by to przepisywać;p



A poniżej makijaż z wykorzystaniem pudru ryżowego. 








Opinia:
Moim zdaniem jest to naprawdę świetny puder. Jego dozowanie jest jak już wspomniałam przyjemne, pięknie matuję twarz, tworząc eleganckie wykończenie, które utrzymuję się ok 5 godz. Nawet całkiem zwykły podkład utrwalony za jego pomocą zyskuję dużo na wyglądzie, do tego nie bieli. Uwielbiam go używać na korektor pod oczami. Jedynym słowem bomba za ok 15 zł plus przesyłka ;)

Macie, lubicie, nie lubicie, polecacie coś lepszego? :)

12 komentarzy:

  1. mam go na liście :) takie pudry sprawdzają się u mnie najlepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam wypróbować, takie pudry to dla mnie cud wynalazek :)

      Usuń
  2. mam tylko, że bambusowy. Jego zaletą jest przede wszystkim, że jest tani i dobrze się spisuje. Jednak brakuje mi czegoś jak w minerałach czyli możliwości zamknięcia tych dziurek, bo nie raz nie dwa zapominając się na siebie wysypałam biały puszek :D i jest jeszcze kwestia tego, że miałam puder z Paese i był on zmielony na drobny pył, a tutaj są grudki, może nie przeszkadza to jakoś bardzo ale jednak różnicę w nakładaniu trochę się widzi. Ważne jednak, że utrzymuje makijaż w ryzach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hym... ja nie mam żadnych grudek jest mega drobny;>

      Usuń
  3. Ja używam minerałów, więc z pudrów i podkładów zwykłych zrezygnowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna szukam odpowiedniego dla mnie pudru i po twojej opinii myślę ze ten u mnie by się świetnie sprawdził :) Może kiedyś go wypróbuję! Swoją drogą świetne makijaże!
    foto-by-sara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. mama puder z paese bambusowy, jestem zadowolona, ale to tańszy zamiennik widzę więc kupię jak skończy się mój :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Puder ryżowy jest moim ulubieńcem ze względu na skład i właściwości. Na mojej skórze sprawdza się najlepiej. Z tym, który prezentujesz nie miałam do czynienia, ale może kiedyś.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie stosowałam pudru ryżowego ale słyszałam o nim wiele pozytywnych opini. Ślicznie wygląda na buźce i w ogóle piękny make up!
    Obserwuję :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziło mnie